Czerwiec 2024

Na razie mamy noclegi. I wygląda to tak:
21.06 – 24.06 5x jedynka,
jako, żę 24-26 jedynek już nie było, a chciałem uniknąć dodatkowej przeprowadzki do Meran, zdecydowałęm na wariant poniższy:
24.06-26.06 czwórka z dodatkowym łóżkiem
Te powyższe noclegi śpimy w Bozen.
https://www.jugendherberge.bz/de/bozen/jugendherberge/

26.06-29.05 5xjedynka
i tu śpimy w Brixen.
https://www.jugendherberge.bz/de/brixen/jugendherberge/

Koszty noclegu to:
961 Euro w Bozen
675 Euro Brixen

Pomyślałem, że po prostu podzielimy to na 5, wychodzi 372,2 od osoby,
do tego dochodzi opłata klimatyczna – 1,70€ w Bozen, 2,40€ w Brixen – za dzień.

21.06.2024

Zjeżdżamy do Bozen – wieczorem piwko (ewentualnie Grupowe) w Browarze Hopfen w Bozen. W zależności od momentu kiedy dojedziecie (my z Anią jesteśmy już od około 9ej rano) pochodzimy po Bozen – może zaliczymy muzeum z lodówką z trupkiem (Ötzi)

22.06.1961

Rano dla naszych pań odwiedzamy Targ w Bozen. Związane to jest z tym, że Zbysio dojeżdża dopiero ok. 12-ej. Jak się odświeży:

Jedziemy – Oberbozen – Schwarzseespitze – potem zjazd i Erdpiramidem. Pełny lajcik.
Wyrszamy Gondolą z Bozen do Oberbozen, tam dalej kolejką wąskotorową do Klobstein, dalej autobusem do Pemmern. Następna gondolka i jesteśmy na Schwarzseespitze. Tam fajny trekking (pełny lajcik) i ewentualnie krupniczek u polskiej kucharki. Zjeżdżamy do Klobstein i idziemy do Erdpiramidem. Na koniec winko w ulubionej kawiarni.

23.06.2024

Sas Pordoi (ew. Sellajoch) i Piz Boé

Wyjeżdżąmy pierwszym możliwym autobusem, więc pobudka mocno rano (nie zapomnieć dzień wcześniej poprosić o pakiety z prowiantem), przy dobrej pogodzie zrobimy stop na Sellajoch (kawusia), potem SassPordoi – gondola do góry i ewentualnie (pogoda) Piz Boé.

Po powrocie ewentualnie (czyli na 100%) idziemy na Venezianko do miasta.

24.06.2024

Seceda

I znowu wczesna pobudka. Autobusem do St. Ulrich – dalej kolejkami wjazd na Secedę. Wspaniały trekking (Troier Hütte, Regensburger Hütte, Hotel Col Raiser (najbardziej widokowy taras jaki znam) potem krzesełkiem do stacji kolejki i powrót.

25.06.2024

Rosengarten

W miarę wczesna pobudka, ale tak aby zjeść śniadanko w hotelu i jedziemy do Welchnofen, tam trzema gondolkami dojeżdżamy do Köllner Hüte i (i mamy problem).  Bo moja Ania w zaparte nie pójdzie żadną trasą, które są z tych must see. Więc albo z drugą Anią pójdą tego dnia na alternatywną trasę (np. wyjazd do Trento) albo możę moja Ania da się przekonać? W każdym razie z Köllner Hüte idziemy przez Tschager Joch przez ściany Rosengarten, dalej do Vajoletthütte, schodzimy do Rifugioe Negritella, tam kolejką do Vigo di Fassa i busem do Bozen. W zależności od czasu stop przy Karersee – jednym z piękniejszych jeziorek w Dolomitach.

26.06.2024

Przeprowadzka do Brixen i Pragser Wildsee.

Jako że nocleg nam się w Bozen kończy, po śniadaniu z bambetlami wyjeżdżąmy do Brixen, tam w Hotelu zostawiamy rzeczy i jedziemy jak najszybciej do Pragseer Wildsee – najpiękniejszego jeziora w Dolomitach. Niestety, tłumy turystów gwarantowane, ale i tak warto. Odbijemy trochę na Grünwaldalm, gdzie można smacznie zjeść coś lokalnego. a nawet paskudną (dla mnie) włoską pizzę 🙂 W zależności od czasu coś możęmy dołożyć, ale to na bierząco

27.06.2024

Drei Zinenn. Tu więcej pisać nie trzeba, albo typowe kółeczko, albo połączone z Büllelejochhütte. Obwiązanie chustą szczęk obowiązkowe, bo od opadania będzie boleć.

28.06.2024

Schloß Trauttmansdorff

wieczorkiem Therme (basen)

i w związku z powyższym:
NIE ZAPOMNIEć STROJÓW KąPIELOWYCH!!!!

 

 

 

 

 

Dieser Beitrag wurde unter Suedtirol veröffentlicht. Setze ein Lesezeichen auf den Permalink.